W miniony weekend planowaliśmy wypad w Bieszczady. Niestety nie było z kim zostawić dzieci, więc wybraliśmy się wspólnie na wrzosowisko. Chodziła za mną ta piosenka...
Tekst nie ma podtekstu;), kojarzy mi się ze wspólnymi wyprawami, gdy na dwa gardła darliśmy piosenki Starego dobrego małżeństwa.
Zrozum to co powiem,
Spróbuj mnie zrozumieć dobrze
Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe
Albo noworoczne jeszcze lepsze może
O północy gdy składane
Drżącym głosem nie kłamane
Z nim będziesz szczęśliwsza
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim
Ja cóż, włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko:
Jaka epoka, jaki wiek, jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina kończy się, a jaka zaczyna
Nie myśl że nie kocham
Lub że tylko trochę
Jak cię kocham nie powiem, no bo nie wypowiem
Tak ogromnie bardzo, jeszcze więcej może
Wiec dlatego właśnie żegnaj
Zrozum dobrze, żegnaj
Z nim będziesz szczęśliwsza ...
Ze mną można tylko w dali znikać cicho...
Edward Stachura" Z nim będziesz szczęśliwsza"
Spróbuj mnie zrozumieć dobrze
Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe
Albo noworoczne jeszcze lepsze może
O północy gdy składane
Drżącym głosem nie kłamane
Z nim będziesz szczęśliwsza
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim
Ja cóż, włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko:
Jaka epoka, jaki wiek, jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina kończy się, a jaka zaczyna
Nie myśl że nie kocham
Lub że tylko trochę
Jak cię kocham nie powiem, no bo nie wypowiem
Tak ogromnie bardzo, jeszcze więcej może
Wiec dlatego właśnie żegnaj
Zrozum dobrze, żegnaj
Z nim będziesz szczęśliwsza ...
Ze mną można tylko w dali znikać cicho...
Edward Stachura" Z nim będziesz szczęśliwsza"
Tekst nie ma podtekstu;), kojarzy mi się ze wspólnymi wyprawami, gdy na dwa gardła darliśmy piosenki Starego dobrego małżeństwa.
śliczne zdjęcia, pozdrawiam słonecznie, ewa
OdpowiedzUsuńkolejna porcja pięknych, romantycznych zdjęć...
OdpowiedzUsuńDobrze wam tam było;-)))
OdpowiedzUsuńPiękne wrzosiki, niestety u mnie nie ma:(- to chyba jedyna rzecz, która w mojej okolicy niestety nie rośnie. Mama z córcią- cudne zdjęcie i te wrzosy takie romantyczne
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!!!
Stachura był jest i będzie w naszym domu tak samo jak wrzosy ....Dobry czas za Wami :)
OdpowiedzUsuńTeż bym poszła na wrzosowisko...
OdpowiedzUsuńuwielbiam SDM. i dla mnie też jakoś nie mają smutnego podtekstu (a w większości takie są). ach ach chyba pojedziemy na jakieś wrzoski
OdpowiedzUsuńCudownie!!!
OdpowiedzUsuń,,Stare Dobre Małżeństwo,, to moje buntownicze czasy ;)
Przyjaciółka tym utworem , wygrała festiwal piosenki turystycznej.
Jesień, gitara, wrzosy ...ale było pięknie!
Uwielbiam tą piosenkę ,zwłaszcza gdy mąż śpiewa i gra na gitarze tylko dla mnie .Wtedy się rozczulam na maksa
OdpowiedzUsuńZdjęcia bajkowe
Stachura, wielkie ponaciągane swetry, Beskidy (Bieszczady wtedy były za daleko niestety) i nieszczęśliwe miłości. To były czasy... :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo klimatyczne. Po południu jedziemy do lasu!
Piękne wrzosowe Dziewczęta :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
SDM, ile wspomnień...
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
Ale się zgrałyśmy:):) Zajrzyj do mnie:)
OdpowiedzUsuńja na razie podziwiam wrzosy w mojej ulubionej kwiaciarni!
OdpowiedzUsuń:)
E.
"..już wrzosy w lesie rozsypane
OdpowiedzUsuńliliową,zamgloną pastelą
i brzozy wysmukłe,zapłakane
w złocistości się ścielą..."
Takie właśnie są Twoje fotki (również w poprzednich postach),nastrojowe,liryczne,eteryczne.
Pozdrawiam...
To ja siadam z Wami i nucę SDM.
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcia.
Całusy
Znam. Pamiętam ;) Moje licealne lata... Bardzo lubiłam tą piosenkę. Grałam wtedy na gitarze, nosiłam wytarte dżinsy i szukałam swojej życiowej drogi ;) Zdjęcia piękne. I świetna fryzura!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Stare Dobre Małżeństwo. I też kiedyś śpiewałam. Ponownie obudziłaś wspomnienia z innego okresu. Dzięki. Cudne zdjęcia! Cudne wrzosy! Cudne dziewczyny! "Zainspirowana" Twoim postem, rozpoczynam poszukiwania "swojego wrzosowiska". Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńOj pamiętam te czasy... obozy, gitara i piosenki Stachury.
OdpowiedzUsuńLlooka czy muszę dodawać, że zdjęcia zjawiakowe? :)
Buziaki!
Uwielbiam te piosenkę.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
Pozdrawiam
Cudne Wasze wrzosowisko, piekna piosenka i piekne dziewczyny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
kochany SDM:) i świetne jesienne fotki:) my tez spacerujemy...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle mi się na wspominki wzięło po przeczytaniu Twojego posta:) SDM aż sobie westchnęłam, stare dobre czasy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Aga
Piękne zdjęcia, takie pastelowe;-)
OdpowiedzUsuńCzuć w nich jesień.
A Stare Dobre Małżeństwo i Stachurę uwielbiam zarówno oddzielnie, jak i razem.
Pozdrawiam jesiennie.
pięknie napisane, pięknie pokazane ....
OdpowiedzUsuńKiedyś też musielismy zrezygnować w wypadu w Bieszczady, wtedy mąz ułożyl dla mnie piosenkę mniej więcej tego tekstu: "bo wszędzie są nasze bieszczady" i własnie zabrał mnie w równie urokliwe miejsce. POozdrawiam i jak zwykle podkreślę że piękne zdjęcia robisz.
OdpowiedzUsuńLlooka promieniejesz ;) miło popatrzeć na Twoją rodzinkę :) i na Twoje nastrojowe zdjęcia, odpływam... :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Ale piękny, rodzinny wypad:) i super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Śliczne zdjęcia i piosnka... od razu milej na sercu. :)
OdpowiedzUsuńchociaz nie przepadalam za SDM to te piosenke znam i to na pamiec, skad, nie pamietam. Ze Stachury tez najbardziej lubilam "Siekierazade", a jednak to "wrzosowisko" mi pozostalo w pamieci...
OdpowiedzUsuńA wrzosy kocham, sa pod ochrona:-)
pozdrawiam serdecznie
Basia
Piękna sesja,ach,rozmarzyłam się i marzę o wypadzie na wrzosowisko...
OdpowiedzUsuńpięknie...po prostu...:) a jeśli chodzi o poezje Stachury to wg mnie najlepsze interpretacje ma Marek Gałązka. SDM jak dla mnie zbyt ckliwe i bez "pazura", który się tym tekstom należy, polecam poszukać w tym wydaniu choć wiem, że ludzie najczęściej przyzwyczajeni do bardziej komercjalnych wersji ciężko Gałązkę przyswajają:)
OdpowiedzUsuńO tak... w takim klimacie mijała mi młodość ;-)
OdpowiedzUsuńA i teraz chętnie wybrałabym się na wrzosowisko....
Piękne zdjęcia :)))
Ściskam!!!
piekna jesteś. i piękne zdjęcia ktoś Ci zrobił :)
OdpowiedzUsuńa Stachura to moja miłość od zawsze...
Od jakiegoś czasu chodzi za mną melodia tej piosenki, lecz nie mogłam przypomnieć sobie tekstu.To było tak dawno, kiedy jej słuchałam.... Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńZnam, uwielbiam, śpiewam, śpiewałam..., czasy liceum i studiów... Zaglądam niekiedy do Ciebie, ale jakoś dziś pierwszy raz komentarz...:) Bardzo, bardzo miło tu, w Twoim świecie i Ty taka piękna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
ehh jak dobrze znam słowa tej piosenki....
OdpowiedzUsuńdobzre mi sie kojazą....
sciskam:)
Śliczne Panie, piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŁadna z Ciebie kobieta:) I w ogóle cała sesja bardzo klimatyczna. Lubię wrzosy, nawet bardzo. Pozdrowieniowo machamy z lasu:)
OdpowiedzUsuń