7 grudnia 2009

O kontraście i podobieństwie

Uwielbiam kontrastowe połączenia, które wydobywają indywidualne cechy materii. Gdy zastawiłam zgrzebny len z błyskiem cekinów, od razu spodobał mi się ten duet. Do tego drewniane elementy, zgrzebny sznurek wespół z błyszczącą nitką i srebrno-złotymi sztabkami pasteli. Pastele posłużyły mi do spatynowania skrzydeł. I tak powstali Anieli.

Gorzej było z nadaniem anielskim twarzom jakiś przyjemnych rysów. Wyszły dziwne. Jeden szczególnie mnie drażni (ten powyższy). Mówię o swoich odczuciach Mężowi. Wiesz on mi kogoś przypomina. Który? No ten z szeroką twarzą. Wiem o kim myślisz. Naprawdę? Tak widziałem ją ostatnio na mieście. Aż taka ze mnie dobra portrecistka? ;)



Postanowiłam dalej pociągnąć lniany temat i powoli powstają takie oto kartki świąteczne. Nie wiem na ile wystarczy mi lnu i entuzjazmu, ale do niektórych z Was pewnie zawitają... Trochę tworzywa zaczynają mi się buntować i połączenie tkaniny z bristolem okazuje się być kontrastem nie do pogodzenia...


35 komentarzy:

  1. ależ cudowności... aniołki super - jeszcze powiedz, że im te skrzydła sama strugałaś to padnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kartki,ale te Twoje Anieli....ach,cudowne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. połączenie materiałów rzeczywiście bardzo trafne :)
    najbardziej podoba mi się kartka z domkiem na gałęzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne zestawienia i kolorów i faktur. aniołki bombowe wprost

    http://zaczarowaneszydelko.ofu.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Len i cekiny tworzą niesamowity duet.
    Aniołki i kartki są cudne!

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe zestawienie materiałów, anioły i kartki bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pomysł na kartki i połączenie materiałów świetne!!! Baaardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  8. llooka...matko z córką taka twórcza jesteś ,że za Tobą nie nadążam ! Wszystko hurtem przyszło mi oglądać!
    Ramki w pokoju dziecięcy to świetny pomysł zwłaszcza ,że ciągle można zmieniać aranżację .
    Twoje anioły ....eeee... wykorzystanie drewnianych dekorów na skrzydła ...super! Niesamowita jesteś . Bardzo mi się podobają . Myślę ,że dobry byłby klej polimerowy o którym ostatnio pisałam . Doskonale nadaje się do klejenia takich materiałów.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super aniołki, ja to mam wrazenie, że len pasuje do wszystkiego.
    Świetne połączenie, a buzie całkiem sympatyczne, ja też często krytycznie patrzę na mordki swoich wytworków.
    Kartki zapowiadają się arcyciekawie.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Szalejesz kobieto! :)
    Ale te Twoje tworki są piękne! :)

    P.S. to co zrobicie z aniołem o twarzy dziwnej pani? ;)

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne karteluszki - piekny dodatek do życzeń.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mix materialow udal Ci sie wspaniale, wiec aniely sa "boskie", a ja tez widzialam podobne, w kosciele na choince...naprawde ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. taką kartkę to bym oprawiłą sobie w ramkę - istne arcydzieło. a nioły wyszły Ci anielsko!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Boskie Twoje anioly, nawet wyraz mordki tak bardzo nie przeszkadza;). Mi rowniez podoba sie takie polaczenie materialow, kartki tez slicznie Ci wyszly:).
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowne anioły, podoba mi się połączenie lnu z cekinami, ale nie mów że skrzydła dłubiesz sama..Twoje pomysły są fantastyczne,zarówno stworzenie ramy do obrazów jak i pomysł na karteczki lniane

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie piekoności. Skąd Ty bierzesz na to wszystko czas?:)
    Aniołki jak najbardziej mają buziulki sympatyczne:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. jestem zauroczona twoimi aniołkami. są takie swojskie, naturalne. a pomysł zrobienia lnianych kartek ... no super

    OdpowiedzUsuń
  18. Cuda, cuda ...
    Anieli ... bardzo weseli ...
    Kartki - to wyższa szkoła jazdy !
    Podziwiam i zdjęcia i dzieła.
    Śliczne
    Pozdrawiam już prawie świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję pięknie za tyle miłych słów. Od razu chcę zdementować- skrzydeł nie dłubałam sama:)!
    Dagmarko myślałam nad operacją plastyczną "szerokiej twarzy";)
    Pozdrawiam Was cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  20. super pomysł na kartki!

    ____
    www.klimatycznywroclaw.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiekne anioly!! Zatkalo mnie na ich widok. Sa wyjatkowe. Mialas super pomysl laczac te wszystkie materialy ze soba. Nie moge wyjsc z podziwu

    OdpowiedzUsuń
  22. mnie sie wszytko podoba ,a anieli sa boskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. A mi właśnie ten "najbrzydszy" według Ciebie aniołek anielski najbardziej się podoba :) Jest taki.... charyzmatyczny... :) Jak nieubłagana teściowa :))) :))) Mama Agutka:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zastygłam i w osłupieniu gapię się na te cud-anioły.
    I może jednak nie skazuj tego z szeroką twarzą na zabiegi upiększające, jeżeli już taki się narodził niech zostanie sobą ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. fantastyczny blog i super produkcja :) do klejenia polecam MAGIC nie polimer.magic klei wszystko,to klej dla studentów architektury do modeli ..i ulubiony klej scraperek

    aha kupisz go w papierniczym :)

    OdpowiedzUsuń
  26. piękne anieli :)))
    ja osobiście bardzo lubię kontrasty.

    OdpowiedzUsuń
  27. Llooka, masz niewyczerpalne pokłady pomysłów :))
    Cieszę się z tego ogromnie, bo to frajda podziwiać Twoją twórczość :))
    I kartki, i anioły są fantastyczne!

    Ściskam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne te Twoje janioły!Połączenie drewna z lnem!Niemożliwa jesteś!!
    Karteczki świąteczne cudne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Szczęśliwi, którym takie kartki los da dotykać. Wspaniałe.Anieli niezwykli.A kontrasty kocham ponad wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne te Twoje wytworki :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  31. Len to to, co kocham najbardziej. W Twoim wykonaniu przedmioty z lnu nabieraja przepiękna formę.

    Anioły , karteczki ... nic nie dodam bo po prostu piękne.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Llooko Twoje anioły są absolutnie rewelacyjne, chwyciły mnie za serce bezapelacyjnie, podobnie jak kartki ... cudne ...

    OdpowiedzUsuń
  33. Twoi Anieli są zdumiewający - i ludzcy i uduchowieni zarazem. Tacy ziemsko-boscy. To jest jeszcze bardziej zdumiewający kontrast niż len plus cekiny!
    Szerokiego nie operuj! Piękny jest taki właśnie. Kartki to arcydziełka. Sama kocham len miłością ogromną, ale to co Ty z niego potrafisz wydobyć, wyczarować -przechodzi wyobraźnię!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja kochana też uwielbiam len, za jego prostotę, strukturę, która generalnie wszędzie ię odnajduje. Oj piękne te wszystkie prace. Oj osobistości obdaowane będą zachwycone. buziaki

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale tu anielsko... Oj, podobuje mi się :)
    A, akurat zobaczyłam komentarz kogoś o kleju Magic - zgadzam sie, ale nie do końca - Magic ma malutki wąski dziubek i klejenie nim dużego kawałka materiału trwałoby wieczność - studenci używają może go i owszem ale do drobiazgów, a do dużych rzeczy - tylko CR...

    OdpowiedzUsuń