Już marzec, a to oznacza u mnie miesiąc remontów. Trochę się będzie działo ... Kolory na ściany już prawie wybrane i tylko pozostało wziąć się do dzieła! Dziś trochę sypialnianych detali. Podusia z motywem chwostu i mini manekiny. Świecznik miał być przemalowany, ale trochę mi szkoda. Zresztą ściany będą kremowe, więc by się na ich tle nie wyróżniał. W planie mam jeszcze tyle różności... Wzory na poduszki rozrysowane i czekają na realizację. Oby mi tylko zapału nie zabrakło!
No to trzymam kciuki za zapał - zapowiada się interesująco!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle sliczne zdjęcia:)Dzisiaj oglądałam bardzo podobne manekinki do Twoich - cudeńka.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa dalszych zdjęć z przebiegu prac.
Gorąco pozdrawiam
Bedzie piknie!Juz nie moge sie doczekac pokoiku maluchow i waszej sypialni:-)Z takimi drobiazgami musi sie udac!Powodzenia i jak najszybszego zakonczenia prac.Pozdrawiam cieplo.Ania
OdpowiedzUsuńCudne mini-manekinki.
OdpowiedzUsuńCierpliwosci i wytrwałosci Ci zyczę podczas remontu..Nie moge sie doczekać zdjęć z finału..Pozdrawiam
Świetne te mini manekiny:)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na efekt końcowy:)
Pozdrawiam
Ja tez czekam niecierpliwie na rezultaty prac remontowych i życzę by nie zabrakło zapału. A zapowiada sie baaaardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńPiekny zestaw kolorystyczny na zdjęciach, inspirujący :))
OdpowiedzUsuńZapowiada się pracowita dla Ciebie wiosna ;)
Jesteś specjalistką od tworzenia urokliwych kompozycji ad hoc. Ciekawa jestem zapowiadanych poduszek i efektów remontów Twojego gniazdka:)
OdpowiedzUsuńNo to życzę bardzo dużo zapały ,bo że pięknie wyjdzie ,nie mam żadnych wątpliwości ! Po zajawkach widać jak świetnie dobierasz drobiazgi i kolory .
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Cudowna kolorystyka! Zapowiada się obiecująco. :)
OdpowiedzUsuńLlooś, przyszła paczka! Toż to rewelacja i mistrzostwo świata jest! Dzięki! :D
Robisz bardzo charakterystyczne zdjęcia.Myślę,że będziemy podziwiać piękne wnętrza, o ile nam na to pozwolisz.
OdpowiedzUsuńPieknie. Subtelnosc kolorow i elegancja aranzacji, a przy tym manekinki, ktorych zazdroszcze. W mojej sypialni dodatki sa raczej "barokowe", ozdoby, kolory i nagromadzenie buteleczek, pudeleczek i bibelotow na komodzie sa chyba moim znakiem rozpoznawczym. Co jakis czas redukuje wszystko o polowe, ale w mig powraca stan uprzedni.
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miły komentarz, bo dzięki niemu trafiłam do Ciebie :)
Bardzo podoba mi się co robisz, a do tego pięknie pokazujesz swoje dzieła i wnętrze na fotkach :)
Będę do Ciebie zaglądać - możesz być pewna :)
Pozdrawiam serdecznie
Elle
Dziękuję miłym Paniom za słowa przyjazne mym oczom i duszy! W środku już mi się gotuje, ale muszę czekać na urlop mojego Połówka, bo do grubej roboty osobiście się nie nadaję:) Ja tu od ukwiecania jestem:) Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńPięknie dobrane kolory.
OdpowiedzUsuń