Na tego manekina chorowałam już od dawna. Wreszcie go mam. Jego miejsce docelowe to sypialnia. Ale ponieważ jest ona na razie na etapie planowania, nie mogłam się powstrzymać i musiałam znaleźć dla mojej pięknej miejsce już i teraz! I piękność wylądowała w łazience. Od razu zrobiło się romantycznie i przytulnie. Coś mnie prześladują te sylwetki kobiece. Znalazłam bowiem na strychu świecznik, który siłą rzeczy pasował tylko do łazienki. Acha i sztukowane obielone lusterko, które sama zmajstrowałam. Daleko mu do ideału, ale kto by na to zwracał uwagę, jak potrzeba była nagła.
Zazdraszczam okropnie manekina,jest świetny,sama bym chętnie takiego nabyła,ale czarnego-tylko pewnie będę na to musiała dłuuugo czekac ;).
OdpowiedzUsuńZaskakujący świecznik,ciekawy bardzo...a lusterko,bardzo sie dopasowało do całości :).
pozdrawiam
Ale boski manekin!Od lat choruje na takowego.Moze w koncu uda mi sie go nabyc.Zdradz,gdzie go kupilas:-)Swiecznik swietny.Lusterko ,moim skromnym zdaniem, jak najbardziej pasuje,wiec nie wiem czemu sie go czepiasz.:-)Pozdrawiam cieplo.Ania
OdpowiedzUsuńMmmmm... Wspaniały manekin... Mmmm...
OdpowiedzUsuńJa tez uwazam, ze lusterka sie czepiasz-bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńA manekin....jeden z piekniejszych jakie widziałam...naprawde...ŚWIETNY JEST!
Cuuuudo!!!! Mogłabym zamieszkać w Twojej łazience? pliz?!
OdpowiedzUsuńprzepiękny... dołączam do pytania - gdzie nabyłaś to cudo??
OdpowiedzUsuńPodaję stronę na której jest czarny. http://www.allegro.pl/item555174397_dekoland_manekin_z_wdziekiem_sukienka.html
OdpowiedzUsuńKupiłam u tego sprzedawcy, ale mój był 30 zł tańszy. Promocja była:) Pozdrawiam gorąco!
Powiedziałabym - bardzo romantycznie :))
OdpowiedzUsuńRozbudzasz ciekawość, co do całej łazienki ;))
Może kiedyś pokażesz?
Jako fanka manekinów , dołączę do podziwiających !!!Nie czepiaj się szczegółów ,lusterko jest świetne !
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie większa perspektywa łazienki , pokazujesz po kawałeczku ,a te kawałeczki bardzo ładne są .
Czekam na więcej.
Manekin jest na mojej liście chciejstw do ustawienia z przyszłej ( taaa... za 10 lat? ) sypialni. Ale mi marzy się taki surowy - z ciemnych drutów. :) Mimo to - Llooka - zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńA świecznik jest rewelacyjny - wygląda ja z antycznej Grecji :)
A mogłabys zdradzić szczegóły jak zrobiłaś lusterko??? Piękne jest!!
OdpowiedzUsuńPotrzeba nagła...
OdpowiedzUsuńPotrzeba naga-przekręciła IzaO. Mieć nagą potrzebę, zupełnie nagłą, zachłanną...chcieć, pragnąć, żądać. W łazience, wśród pary, gdy skóra taka gorąca.
Ale ze mnie świntucha...
Dobrze, że manekiny nie czytają, a ludzie bywają wyrozumiali. ;)
Izu ja też poświntuszyłam pisząc,że sylwetki kobiece mnie prześladują. Moja łazienka za mała na takie fiku miku:) Wiesz, jeszcze nas ocenzurują, ale co tam!;)))
OdpowiedzUsuńLorienn - ramka była na zdjęcia, ale wprawiłam lusterko, przykleiłam drewniane dekory i pociągnęłam nieudolnie, nadal tak uważam, kremową farbą akrylową. Miłego, trochę kosmatego wieczoru życzę!
CUUUDO!!! Nic więcej nie dodam, a wiedząc,że nie czytujesz poprzednich komentarzy od razu dodam,że chlebek wygląda przepysznie, a zdjęcia...mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńcudny :)))
OdpowiedzUsuńNo ja fanką manekinów nie jestem ale ten ma coś w sobie i muszę przyznać że bardzo mi się spodobał. Ramka "łapkami zrobiona" też bardzo gustowna. Miło tu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alina
Manekin jest BOSKI!!! A ramkę zrobiłaś świetnie!
OdpowiedzUsuńWidzę, że "wybielanie" już większość z nas ma we krwi :-))))