Nie mogę coś sklecić tego posta. Klawiatura szwankuje, sieć wywala... Cały tydzień Milenka siedzi w domu przeziębiona. Płaczliwa jest i wymagająca. Dużo tulenia więc mamy. Dzisiaj towarzyszyła mi przy dokumentacji moich ostatnich poczynań. W sypialni mam taki niewydarzony kąt, który nijak nie można zagospodarować. Chciałam pod oknem ustawić ławeczkę, ale za wąsko. Zaimprowizowałam więc coś na jej wzór. Zresztą kaloryfer sam się prosi o zamaskowanie. Poduszki powstały z jutowego worka. Miałam wyhaftować te inicjały, ale efekt nie był zadowalający. Sprułam więc i pomalowałam farbą akrylową.
Moja droga
OdpowiedzUsuńCórcia pozuje Ci jak zawodowa modelka!
Piękne uszyłaś poduszki, a wianek przepiękny
Sweet pillows, i like it:-)
OdpowiedzUsuńJeanette...
Same cudownosci!!!
OdpowiedzUsuńPodusie z inicjalami super,a sa to farby do tkanin? Bo jak to bedzie w praniu?
Waska z haftem pieknie wykonana.
Corcia urocza.
Pozdrawiam cieplutko.
śliczne poduszeczki... uwielbiam jutę!
OdpowiedzUsuńpięknie sobie te wymyśliłaś przesuper się komponuje ala ławeczka jest pozazdrościć no a wianek: hyle czoła :) pozdrawiam ciebie i Milę :)
OdpowiedzUsuńcudowne poduchy
OdpowiedzUsuńPodusie cudne, sama nabrałam chęci na takie:)bardzo mi się też podoba komódka z szufladami. Cała sypialnia ma nadzwyczajny urok. Milenka śliczna- jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze spytać jakie masz wypełnienie tych poduszek, to ocieplinka czy normalny wkład poduszkowy??:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie zagospodarowałas ten kącik :) podusie piękne. Ja nie mogę się zebrać, żeby porobić zdjęcia swoich poczynań, Twoje są cudowne :)
OdpowiedzUsuńPozdr An
Dziękuję Wam pięknie za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńIla wypełnienie mam z pierza. Wymiar poduszek był niestandardowy, więc rozprułam jedną dużą poduszkę. Oj działo się działo!!!;)
Piękne podusie, a wianek mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńPięknie zaaranżowałaś kącik!
OdpowiedzUsuńPoduszki wyszły świetnie a i widok za oknem jest bardzo przyjemny :)
Córeńka to zawodowa modelka,buziaki dla małej damy od Lenki.
Jestem pod wrażeniem! Super kącik Ci wyszedł:) I baaaardzo podoba mi się ten mebel z szufladkami! Boski!:)
OdpowiedzUsuńPoduchy są bombowe! Lubię naturalne tkaniny, drewno lubię...w ogóle lubię naturalność, więc podoba mi się.
Córcia śliczna panienka!
I dziękuję bardzo! Przesyłka dotarła-wszystko jest piękne, noszę już do pracy, jeszcze tylko naszyjnika nie miałam na sobie, ale jutro jego premiera!:) Dziękuję!:))
Rewelacyjny kącik i poduchy cudne :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńPiękne, no piękne po prostu! I poduchy, i wianek, i dziecię!!!
OdpowiedzUsuńAle piękne wnętrza - pozdrawiam i zachwycam się :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na to wnętrze nasuwają mi się dwa epitety- kobiece i z duszą.
OdpowiedzUsuńKlimatyczną sypialnię za sprawą dodatków stworzyłaś.
A Mila jak zawsze, milusio wygląda na zdjęciach ;)
Pozdrawiam ciepło kobietki
świetnie zaaranżowane.
OdpowiedzUsuńpiękna ta wąska-wyhaftowana podusia!!!Naprawde cudo. A kącik Ci wyszedł boooski! Bardzo, bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zdrowia życzę!
Ślicznie w Twojej sypialni!Kącik pięknie zaaranżowany.
OdpowiedzUsuńMila jest słodka strasznie!
Pozdrawiam
Piękne! Zawsze mi się marzył taki ławeczkowy kącik przy oknie... Żeby usiąść z książką i herbatką, oprzeć się o ulubiona poduszkę...
OdpowiedzUsuńŚwiatło w Twoich zdjęciach jest zawsze takie czarodziejskie!
Pozdrawiam :)
Uroczy kącik stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńPoduchy i wianek rewelacyjne a modelka wspaniała:))
Pozdrawiam
u Ciebie "coś nowego" zawsze oznacza coś niebanalnego,miłego dla oka,niepowtarzalnego.
OdpowiedzUsuńPoduszki cudo!Wianek w tym otoczeniu nie może czuć się lepiej!
Pozdrawiam Mamę i Milenkę,życzę dużo zdrowia...
Ależ Ty masz pomysły! Nie moge się napatrzeć i na poduchy i na wianek i na "całokształt".
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki, kącik wygląda cudownie! Wianek i wąska podusia są bardzie eleganckie ! Pozdrawiam cię również serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zmiany poczynione. Ja bardzo lubię ten Twój Styl :) mnie on bardzo odpowiada !
OdpowiedzUsuńP.S.
Bardzo ładne ławeczki są teraz w Castoramie - ławka Pompadour - metalowa , biała, siedzisko 55x106, wys. 89 cena 147,00 pasowałaby do manekina i zakryła kaloryferek :)ma uroczy kształt serc na oparciu -polecam tylko nie wiem czy się tam zmieści ale myślę, że tak.
Buziaki dla Mili
miejsce zagospodarowane pienie jak z katalogu wianek i poduchy cudo , mam pytanko czy malując farbą aktylową nie zmyją ci sie one podczas prania??
OdpowiedzUsuńcuda potrafisz wyczarować, cały kącik pod oknem uroczy... Już nie raz to pisałam - ale Jesteś Wielka po prostu Wielka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne nowości a Mila ma już taaakie długie włoski :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
cudne są wszystkie zakątki Waszego Domu.
OdpowiedzUsuńPiękny kącik. Puuszki rewelacyjne, ciężko się maluje na worku, ale efekt super, hafcik też boski :)
OdpowiedzUsuńAle Mila najcudniejsza.
Zdrówka dla córci :))))
Ściskam
Ależ uroczo, pięknie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sypialnia i rewelacyjny kącik do pracy.
Pomysł z ławeczką pod oknem myślę, że jest trafieniem w "10"!
Poduszki mnie...zatkały.
Są CUDOWNE!!!
Jestem pod wrażeniem :)
A Twój kolejny wianek, chyba znowu piękniejszy od poprzednich... (za każdym razem mam wrażenie, że kolejna praca przewyższa poprzednią)!
Milenka jest taka słodziutka, że człowiek od razu ma ochotę na tulonko :))
Pozdrawiam.
Piękny masz kącik! Cudowna ta wysoka komoda :) Bardzo mi się podoba ciemna poduszka z jasnym haftem :) A córci życzę zdrowia (próbowałyście soku malinowego?)!!!
OdpowiedzUsuńHallo, Sweden here....
OdpowiedzUsuńI must tell you, that I love your virtual & image blog!! Amazing mix of pic's & so much inspiration!
Regards from Agneta
Zdjęcia urzekają :))) i to co na nich - piękne wnętrze :) same cudeńka i ta podusia :))) świetny pomysł :) ja kiedyś specjalnymi akrylowymi farbami malowałam cosik na bluzce, potem to prasowałam, tylko nie pamiętam, chyba przez papier (tak dla zainteresowanych piszę, bo nie wiem jak Ty robiłaś) i spokojnie można było prać ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Twojej królewny życzę! buziaki
Cudowny kącik zaaranżowałaś. Poduchy, wianek, wszystko urocze. Jednak najbardziej urocza jest oczywiście Mila.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Poduszki są śliczne, a Twoja sypialnia bardzo przytulna, przyznam szczerze,a Milenka zdecydowanie podnosi jej walory:)A jaki Ty widok masz ładny za oknem, ta kamieniczka jest urocza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
ależ ten kącik jest piękny! patrzę patrzę i przestać nie mogę!
OdpowiedzUsuń_____
www.klimatycznywroclaw.blox.pl
śliczne poduchy, fajna ławeczka, no i cóż..tak to jest z tymi małymi pieszczochami, że im marudniejsze tym bardziej trzeba je przytulać;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Just
Llooka piękny kącik wyszedł !!! Najbardziej zachwycają mnie jutowe poduchy i wianek w oknie :)))))
OdpowiedzUsuńCórcia cudna , mam nadzieje, ze już jest zdrowa bo szkoda chorować w tak piękne dni :)
całusy :***
Przepięknie, cudne podusie!
OdpowiedzUsuńa Twoja modelka jak zwykle urocza :)
Pozdrawiam :)
Super pomysł z tą ławeczką pod oknem, zawsze można usiąść i się rozmarzyć, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń