Ponieważ w poprzednim poście trochę pokłamałam, przez co się kalam;) postanowiłam pokazać "live" na moim parapecie kuchennym. Pomidorki wykiełkowały i co dzień cieszą moje oczy. Również owies się zieleni.
O, to wreszcie pierwszy raz w życiu widzę jak wyglądają świeżo wschodzące pomidorki:-) U mnie na parapecie jeszcze ich nie widać.. Owocnych z nich zbiorow Ci życzę
Pięknie swoja zieleninkę obfociłaś! Coś mi się tak kołacze po głowie ,że powinnaś ją teraz w ciągu dnia hartować np. na tarasie a na noc chować do domu. Pozdrawiam cieplutko.
Ilooka Tstes tworczyni,nawet roslinki Ci rosna. Pwiac,moje prawie zdychaja,a zasadzilam w tym samym prawie czasie Nie mam takich parapetowych mozliwosci,ale jakies takie slabiotkie u mnie,ale za to mydelka rosna
Rosnie, az milo patrzec. Swietne zdjecia.
OdpowiedzUsuńAleż pięknie uchwycone !!!
OdpowiedzUsuńZielono mi... i tak radośnie !!!
Uściski ślę
Ślicznie wyszły Twoje fotki! teraz widzę, że i mi brakowało tego kolorku;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne zielenie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
no i teraz mamy Ci uwierzyc ze to z Twojego parapetu ;) ;)
OdpowiedzUsuńsuper...ja też wyczekuję swojej zieleniny, ale u mnie jeszcze nic nie widać
OdpowiedzUsuńPiękny kadr ,slicznie sie prezentuje oddałas całe piekno
OdpowiedzUsuńBardzo soczysta ta zieleń(:
OdpowiedzUsuńPięknie uchwycona zieleń:-)a ile radości w tych maleństwach...
OdpowiedzUsuńO, to wreszcie pierwszy raz w życiu widzę jak wyglądają świeżo wschodzące pomidorki:-) U mnie na parapecie jeszcze ich nie widać.. Owocnych z nich zbiorow Ci życzę
OdpowiedzUsuńAle by się schrupało coś zielonego... Fajne fotki.
OdpowiedzUsuńSuper zielono :-) Uwielbiam zielony kolor :-)
OdpowiedzUsuńI pięknie jest!!! :) cieplusio słonecznie :))) buziaki
OdpowiedzUsuńFotki super i zielona mi też...a za oknem słońce!!!Idę "chodować" piegi na swoim buziaku:)
OdpowiedzUsuńPięknie swoja zieleninkę obfociłaś!
OdpowiedzUsuńCoś mi się tak kołacze po głowie ,że powinnaś ją teraz w ciągu dnia hartować np. na tarasie a na noc chować do domu.
Pozdrawiam cieplutko.
Ilooka
OdpowiedzUsuńTstes tworczyni,nawet roslinki Ci rosna.
Pwiac,moje prawie zdychaja,a zasadzilam w tym samym prawie czasie
Nie mam takich parapetowych mozliwosci,ale jakies takie slabiotkie u mnie,ale za to mydelka rosna
Super rosną!!!!
OdpowiedzUsuńNiech rośnie wysoko do nieba :)
OdpowiedzUsuńo rany ależ cudności dostałaś ;-)
OdpowiedzUsuń