Zaszalałam i upiekłam ciasteczka. Jak na moje pierwsze wypieki wyszły, nieskromnie mówiąc pyszne. Największą radość sprawiły mi moje dzieciaczki, które zajadały się nimi bez opamiętania. Przepis pochodzi z cudnej strony "Kwestia Smaku" . Polecam ją każdemu, kto nie chce spędzić w kuchni całego dnia, a przykłada wielką wagę zarówno do smaku jak i wyglądu potrawy. Cudne zdjęcia karzą mi wierzyć, że gotowanie to nie tylko konieczność zaspokojenia ziemskich potrzeb, ale również prawdziwa sztuka.
Smakowicie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńZaprosiłam Cie do zabawy, szczegóły na moim blogu, moze się skusisz :)
Mmmmm...pyszne :) Miło że odnalazłam Twój blog. Będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pierwsze komentarze! Miło mi gościć w Waszym gronie. Pomysł na blog dojrzewał u mnie kilka miesięcy, w końcu się odważyłam.
OdpowiedzUsuń