Ryby powstały z myślą o nowej łazience mamy. Tutaj jeszcze u mnie...
A tutaj już na właściwym miejscu...
***Cieszę się, że podoba Wam się mój kuchenny szyld. Jeśli macie ochotę, to oczywiście nie mam nic przeciwko inspiracji:). A propos - Wiktorek rysuje dla mnie bukiet kwiatów w wazonie i widzi jak Mila próbuje swych sił z tym samym motywem.
- Milena nie odgapiaj - mówi oburzony
- Ona nie odgapia, tylko inspiruje się:) - mówię ja
- Co to znaczy?
- To samo co odgapianie, tylko ładniej brzmi:)
- Ona nie odgapia, tylko inspiruje się:) - mówię ja
- Co to znaczy?
- To samo co odgapianie, tylko ładniej brzmi:)
Vintage w czystej postaci:) gdzieś coś podobnego widziałam, pięknie Ci wyszły, iście skandynawsko:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśliczne rybki, bardzo podobają mi się te cyferki, czy szablon sama robiłaś czy gotowy miałaś??
OdpowiedzUsuńA szyld z poprzedniego posta rewelacyjny, szkoda,że mam małą przestrzeń mieszkalną bo z chęcią bym odgapiła:)Ale kto wie może po remoncie:)
Pozdrawiam ciepło, miłego dnia!
Klaus, bo ja się inspiruję;)
OdpowiedzUsuńIlo przeniosłam wzór za pomocą kalki i pomalowałam pędzelkiem za pomocą farby akrylowej. Napis na szyldzie zrobiony tą samą techniką.
Pozdrawiam Was!
Super Ci wyszly, tez nie tak dawno myslalam by zrobic takie rybki, czekaja w kolejce. Ja sie Wami inspiruje Ciagle i tylko lista mi sie powieksza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Hahahaha z tą inspiracją to dobrze powiedziane :)
OdpowiedzUsuńRybki świetne,takie proste,fajnie komponują się ze zdobiona ramą lustra.
Buziaki.
Znowu cudo wymyśliłaś!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ryby fajne ale ta torba szydełkowa....no cudo po prostu!!!!!
OdpowiedzUsuńKochana, gratuluję kolejnego cudeńka :)
OdpowiedzUsuńRybki boskie :)
ściskam
LLooka - jesteś genialna, ale to już mówiłam... Twoje pomysły, i ich wykonanie mnie rozwalają na łopaty :)
OdpowiedzUsuńrybki pięknie wyglądają na tle koronkowej torby(czy to też Twoje dzieło?)Rama u mamy w łazience też śliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
Święte słowa. Wszystko jest poezja.
OdpowiedzUsuńFantastyczne ryby, przydały by się takie na siostrzanym tarasie.
Ja na pewno zainspiruje sie szyldem z poprzedniego posta;-)))
OdpowiedzUsuńRybki urocze, uwielbiam takie dekoracyjne zawieszki, nawet mam podobne.
Usciski
Pewnie, że szyld się podoba i to jak! Ale jak ma się takie zdolne łapki - o czym świadczą rybki - to nie dziwota, że cudeńka wychodzą:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Looko:)
,ślicznie się prezentują ,,ja się również nimi zainspiruję jeśli można do pokoju młodego:)
OdpowiedzUsuńa Tabliczka kuchenna świetna,,
ściskam
Z tą inspiracją to dobre.
OdpowiedzUsuńMożemy mieć bloga po to, żeby się chwalić swoim talentem, pomysłami i doskonałym wykonaniem (tu ukłon w Twoją utalentowaną stronę :) )i niech inni zazdroszczą jaka jestem zdolna, ale wara im bo to moje. Albo po to, żeby podzielić się chociażby pomysłem na fajny przedmiot, (co do talentu i wykonania przez innych - kwestia indywidualna).
Cieszę się, że dzielisz się z nami swoimi dziełami.
Ale masz boską szydełkową torbę!
OdpowiedzUsuńUrocze rybki. Też podobne inspiracje ;) chodzą za mną.
OdpowiedzUsuńDefinicja "inspirowania się" może trochę uproszczona... a jednak w baaardzo wielu przypadkach prawdziwa ;))
Pozdrawiam serdecznie
Rybki to coś mi bardzo bliskiego:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły:)
pozdrawiam:)
Ja bym rybki obnosiła w tej cudnej torbie, żeby poszpanować na mieście, to dopiero byłby trendy dodatek:-) Obie te rzeczy powodują, że mi serce szybciej bije, są przecudne! Rzadko się odzywam, ale czytam i podglądam regularnie, dzisiaj po prostu musiałam zostawić ślad swojego zachwytu!
OdpowiedzUsuńTak po skandynawsku jak lubię !!!
OdpowiedzUsuńPiękna łazienka po sąsiedzku - może pokażesz ciut więcej ? ;))
Prześliczne rybeńki...takie z kliamtem:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne rybki to i ja się zainspiruję czy tam odgapię - hihi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rybeńki są super !!!!
OdpowiedzUsuńWitam! Podglądam regularnie, bardzo bardzo "inspirujący" blog. Postanowiłam zostawić komentarz, gdyż zgadzam się z myślą przewodnią. Uważam, że umiejętność bezinteresowanego dzielenia się w dzisiejszych czasach jest WARTOŚCIĄ ZASŁUGUJĄCĄ NA NAJWYŻSZE UZNANIE! Umiejętności wykorzystania "dóbr z podziału" to, jak słusznie zauważyła jerzy_nka, już inna sprawa. Rybki cudne, a torba ...cuuudeeeńkoo! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDialog pierwszorzędny! Uśmiałam się przednio. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRybki świetne, ale ta torba! Pokazywałaś ją wcześniej? To też spod Twoich rąk? Chyba muszę dokładnie przejrzeć cały Twój blog.:)))
OdpowiedzUsuńSuper rybki :) uwielbiam Twoje pomysły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie po wakacyjnych wojażach :)